PRZECZYTANE - Stephen King "Pan Mercedes"
sobota, października 24, 2015KILKA SŁÓW O AUTORZE
Stephen Edwin King amerykański pisarz grozy. Autor książek, które przeszły do klasyki tego gatunku, a są to: "Lśnienie", "Miasteczko Salem", "Smętarz dla zwierzaków", "Podpalaczka". Jednak mistrz, bo można go tak nazwać, nie ogranicza się tylko do horrorów. Napisał na przykład ośmiotomową serię książek fantasy zatytułowaną "Mroczna Wieża" czy powieść detektywistyczną, o której dziś będzie mowa. Tworzył także pod pseudonimem Richard Bachman oraz John Swithen. Wiele jego dzieł zostało zekranizowanych.
Jest jednym z najczęściej czytanych autorów, ponieważ jego książki sprzedały się w nakładzie 350 milionów egzemplarzy. Jednocześnie jest też najbogatszym pisarzem świata, w ciągu 35 lat jego majątek przekroczył 2 miliardy dolarów. Co ciekawe rodzina Kingów miała problemy finansowe i utrzymywała się z opowiadań Stephena.
W 2002 roku Stephen Kin ogłosił, że nie będzie już pisać, ponieważ dokucza mu ból przeszkadzający podczas siedzenia. Całe szczęście mistrz wciąż tworzy.
Jest prawdziwym królem :)
O CZYM OPOWIADA KSIĄŻKA?
Jest to jak już wcześniej wspomniałam kryminał.
Dochodzi do tragicznego wypadku przy City Center, gdzie wielu ludzi ustawiło się już przed świtem w kolejce z nadzieją, że otrzymają pracę. Sprawcy nie udało się odnaleźć. Detektyw, który prowadził sprawę masowego zabójstwa przechodzi na emeryturę.
Mężczyznę dręczy niewyjaśniona sprawa. Pewnego dnia otrzymuje list od sprawcy, który grozi, że znów dojdzie do czegoś strasznego. Bill Hodges budzi się z przygnębiającego życia i za wszelką cenę chce dorwać szaleńca. Wznawia stare znajomości i zyskuje nowe, które pomagają mu w ocaleniu ludzi, ponieważ Brady, zabójca bezrobotnych, tym razem chce zamordować lub okaleczyć tysiące ludzi. Na początku zbrodniarz czuje się bezpieczny, ale Bill Hodges wraz z przyjaciółmi wciąż kroczą naprzód i są coraz bliżej niego. Całe śledztwo jest prowadzone w tajemnicy przed władzami. Emeryt chce w ostateczności powiedzieć o wszystkim swojemu byłemu partnerowi, aby ten rozwiązał sprawę.
W książce opisywany jest także świat Brady'ego i jego poczynania.
Dreszczyk emocji wywoła wniknięcie w umysł mordercy oraz to, czy Det.Em. na pewno zdąży na czas.
Znów nie chcę powiedzieć zbyt wiele :)
DLACZEGO JĄ PRZECZYTAŁAM?
Szczerze? Ze względu na autora. Został mi polecony, więc chciałam go bliżej poznać i nie żałuję, bo stał się moim ulubionym pisarzem.
Naprawdę gorąco polecam!
KILKA CIEKAWOSTEK
Model mercedesa, który jest opisany w książce wygląda zupełnie inaczej niż podpowiada nam wyobraźnia czytając powieść. W Niemieckim tłumaczeniu jednak zmieniono model z SL500 na S600.
"Pan Mercedes" miał być pierwotnie opowiadaniem, a przerodził się w trylogię.
King uważa, że "Pan Mercedes" i drugi tom, czyli "Znalezione nie kradzione" były najtrudniejszymi książkami w jego całej karierze.
Gorąco polecam!
Betty.
0 komentarze