Jest to trzecia książka Browna i została wydana w 2001 roku. 

O CZYM OPOWIADA KSIĄŻKA? 
Wszystko zaczyna się od niesamowitego odkrycia NASA. W arktycznych lodowcach satelita znajduje meteoryt z śladami życia pozaziemskiego. NASA przeżywała ostatnimi czasy kryzys, a to wydarzenie nie tylko zapewniłoby lepsze postrzeganie Agencji Kosmicznej, ale także drugą kadencję prezydentowi Herney'owi. W celu potwierdzenia autentyczności meteorytu oraz skamieniałości, na Arktykę udaje się grupa najlepszych naukowców oraz Rachel Sexton, która jest analitykiem wywiadu oraz córką największego rywala obecnego władcy USA.


Niespodziewanie okazuje się, że odkrycie NASA jest nieprawdziwe. Można to nazwać nawet oszustwem, bo ktoś za wszelką cenę nie chce, aby prawda ujrzała światło dzienne. Rachel wraz z Michaelem uciekają przed śmiercią, aby zdążyć opowiedzieć o wszystkim prezydentowi. Komandosi depczą im po piętach robiąc wszystko, aby nie udało im się przekazać nikomu prawdy. Kto wygra?



Thriller wciąga już od pierwszej strony i im dalej. tym ciężej się oderwać. Nie było takiego momentu, abym czuła się znudzona. Zaskakujący obrót o sto osiemdziesiąt stopni tylko podsycił moją ciekawość. Osobiście lubię Dana Browna i naprawdę potrafi zaciekawić. Mnóstwo książek dopiero w połowie zaczyna wciągać, a tutaj już na starcie. Jest to ogromny plus. Książka może wydawać się czasem niezrozumiała, ale to w niczym nie przeszkadza. Tyle ile potrzeba jest wyjaśnione poprzez rozmowy czy nawet narrację, ale oczywiście można się pokusić o jakieś dodatkowe informacje na temat meteorytów czy NRO.


Ilość stron: 528
Moja ocena: 9,5/10

Zachęcam do lektury!
Betty.