PRZECZYTANE - Stephen King "Miasteczko Salem"
poniedziałek, stycznia 04, 2016
KILKA SŁÓW O AUTORZE
Standardowo odsyłam do pierwszego postu z dziełem Kinga o tutaj.
O CZYM OPOWIADA KSIĄŻKA?
Do miasteczka Jerusalem przyjeżdża Ben Mears, pisarz. Spędził niegdyś w tym miejscu swoje dzieciństwo. Widząc pewien dom, powracają do niego okropne wspomnienia, ale to właśnie posiadłość Marstenów była powodem przyjazdu. Dom złych wydarzeń i wspomnień bohatera niestety został kupiony przez dwóch mężczyzn.
Po jakimś czasie ludzie z Salem zaczynają znikać, a martwe ciała pozbawione są krwi. Zwłoki zaczynają wręcz "wyparowywać". W końcu Ben razem z kilkoma mieszkańcami miasteczka postanawiają dowiedzieć się co lub kto stoi za wszystkimi zniknięciami. Szukają wszystkich zmarłych, a na końcu udają się do tajemniczego domu.
W świątecznym klimacie ;) |
"Miasteczko Salem" to jedna z moich ulubionych książek. Jest ciekawa, ponieważ nie ma tak naprawdę głównego bohatera. Opisywane są losy wielu mieszkańców Salem, a nie tylko jednej czy dwóch osób.
Książka trzyma bardzo w napięciu i ja wykazałam się prawdziwą głupotą, lub dałam się podejść, ponieważ jakoś dopiero za połową książki zorientowałam się co się dzieje w tej miejscowości i jakie moce ją nawiedzają.
Zdecydowane 9,5/10
Betty.
3 komentarze
Hmm... Ja raczej nie czytam tego typu powieści, ale może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
moment-for-book.blogspot.com
Lubię tego autora a "Miasteczko Salem" czeka na półce na przeczytanie. Mam nadzieję, że się na niej nie zawiodę. Śliczny blog, zostaje na dłużej i dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
To moja ulubiona książka Kinga. Nie zawiedziesz się! :)
Usuń